1. Nazwa państwa:
Watykan | Państwo Watykańskie | Città del Vaticano | Stato della Città del Vaticano | Status Civitatis Vaticanæ
2. Imię:
Mario Antonio
3. Nazwisko:
Franchetti
4. Data urodzenia:
10 Styczeń 1832 r.
5. Wygląd postaci:
Nie jest dziadkiem, o dziwo. Ma białe włosy, nie, nie siwe. BIAŁE. Źli twierdzą, że to od nadmiaru czytania Pisma Świętego. Oczy koloru morskiego, niektórzy twierdzą, że można w nich ujrzeć blask Królestwa Niebieskiego. Chodzi w dłuuugiej sutannie, która wlecze się za nim, podczas chodzenia. Jest ona cała biała, z wzrokami na rękawach i przy końcach, na dole, które mienią sie kolorem złotym. Na szyi widnieje czerwony szal, ze znakiem krzyża. Rzadko zdejmuje swe odzienie, gdyż uważa, że dobry kapłan powinien zawsze i wszędzie pokazywać swe piękne odzienie (BYĆ MOŻE JEST TO WYNIKIEM JAKIEJŚ NEGATYWNEJ CECHY, trudno powiedzieć). Podobnie jak bracia Włoszki, San Marino i Seaborga, posiada loczek na włosach, który jest tak samo zakręcony, jednak zwrócony ku dołowi, a nie jak u poprzedników, ku górze. Zawsze jak się uśmiecha, pojawiają się na jego twarzy dwa, silnie czerwone rumieńce.
6. Charakter postaci:
Młody (!) człowiek, który nieustępliwie prawi kazania, o dobru Świętym, o swej Biblii (A nazwij to książeczką, to będzie 'szczał') i innych nade wszystko świętych rzeczach. Człowiek, który nie wie co mówi. Zdarza się, że strzela głupotami, jednak zawsze i wszędzie jest przekonany, że jest to prawdą, a spróbuj się sprzeciwić, to jak ujmuje: "Poczujesz siłę kościoła katolickiego". Często się uśmiecha. Ma dużo problemów z księżmi na świecie, jednak nie psuje mu to nijak humoru. Jak wchodzi do pomieszczenia, można usłyszeć dźwięk dzwonów kościelnych, co jest raczej niecodziennym zjawiskiem. Święta Aura bije od niego jasnym światłem. Każdy 'zły' precz-odjedź. Nie przeklina, co jest raczej atutem. Każde przekleństwo rani jego serce. TAK! PRZEKLNIJ W JEGO OBECNOŚCI, TO ZOBACZYSZ GNIEW JEZUSA! Jego pasją jest nawracanie Afryki i Ameryki Południowej, zaczął się też zabierać do skośnych, co jednak nie zbyt dobrze idzie. Człowiek, który nie trzyma długo urazy, oczywiście tylko personalnie. Przykład z Rosją kiedy nie został przyjęty, ten nie trzymał do niego urazy, jednak jako państwo, nie utrzymuje już z nim żadnych politycznych stosunków. Kocha kraje chrześcijańskie. Jeden z jego wielkich pupili - Polska, którego darzy wielką sympatią, gdyż pewien Polak pewnego czasu rządził Państwem Papieskim. Czci z uwielbieniem Pismo, Jezusa, Boga i wszystko święte. Wierzy, że świat został stworzony w Siedem Dni i żadne naukowe stwierdzenia, tego nie podważą. Wielki Anty przeciwko związkom, które nie składają się z kobiety i mężczyzny. Wręcz nienawidzi, czasami traci kontrolę, potrafi wdać się w kłótnię z tego iż powodu. Dziecko jest darem życia, więc zabrania wszelkich zabezpieczeń. Wgl. o czym my mówimy. Kobieta + Mężczyzna = Dziecko - schemat życia według Watykanu. Okazało się, że cierpi na pewien kompleks. Budynki dookoła Placu Piotra wymagają starannej modernizacji, jednak władze Włoskie nie przejmują się tym. Jest zwolennikiem pokoju, dobroci, wolnego słowa etc.
7. Relacje z innymi państwami:
Z braćmi Włochami dogaduje się doskonale. Łączą ich dobre stosunki jak i wiara. Włochy reprezentują Watykan na arenie międzynarodowej. Dogaduje się także dobrze z San Marino. Podczas rządów jako Państwo Kościelne, SM było mu podległe, jednak nie był tym faktem specjalnie przejęty. W późniejszych czasach (czyt. Zjednoczeniu Włoch) SM wróciło do swej suwerenności tym samym w późniejszym czasie wracając do stosunków dyplomatycznych już z obecnym Watykanem. Kocha każdy kraj, który czyta Pismo Święte, nie ma wyjątków. Nie przepada za Ruskim, nie wpuścił go kiedyś do kraju, co było spowodowane złą władzą. Do innych krajów nic nie ma, chyba że praktykują kazirodztwo, poligamię, czy po prostu jest to Arab. Do Azjatów nic nie ma, póki ich nie widzi. Afryka jest mu bliska, prawie jak Bracia Włoszki. Wysłał tam pełno misjonarzy, na przemianę ich wiary, na tą właściwą (jak on sam twierdzi). Ah, nie dogaduje się także zbytnio z Hiszpanią, było to spowodowane drobnymi sprzeczkami, na temat, chyba już wiadomo czego. Szwajcaria użyczył mu swoją armię, do obrony kraju, są w dobrych stosunkach. Jakiś czas człowiek z Polski rządził Watykanem, więc także są w dobrych stosunkach.
8. Dodatkowe informacje:
* Biblia jest świętością, chyba w to nie wątpisz :|
* North Korea is the best Korea
* Mon Dieu~
Karta z forum, gdzie również jestem marudzącym księżulkiem w sukience >:C
Temat: Città del Vaticano 
Nie Mar 03, 2013 1:39 am
